W dniach 10-13 lipca 2025 roku na pływalni Term Maltańskich w Poznaniu zostały rozegrane kolejne Letnie Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych. Tym razem do rywalizacji stanęli zawodnicy z rocznika 2009.

Do startu zostało zgłoszonych 320 zawodników (166 kobiet i 154 mężczyzn) ze 105 klubów. Województwo łódzkie było reprezentowane przez 18 pływaków (7 kobiet i 11 mężczyzn) z 10 klubów, wśród których znalazły się: Champion Tomaszów Mazowiecki, KP Raw-Swim, KS Nelasport, MKS Jedynka Łódź, MKS Trójka Łódź, MUKS Wodnik Łask, SKS 137 Delfin Łódź, UKS 190 Łódź i UKS SP-149 Łódź. Najwięcej łódzkich zawodników startowało w barwach MKS Trójki Łódź (4) i UKS 190 Łódź (3).

Dla zawodników z rocznika 2009 były to drugie rocznikowe Mistrzostwa Polski w Poznaniu. Ich Letnie Mistrzostwa Polski rok temu odbyły się w Oświęcimiu, a dwa lata temu w Ostrowcu Świętokrzyskim. Natomiast w Zimowych Mistrzostwach Polski mieli okazję rywalizować pół roku temu w Gliwicach, a w grudniu 2023 roku właśnie w Poznaniu.

Łącznie zawodnicy łódzkiego okręgu zdobyli na tych zawodach 12 medali (3 złote, 5 srebrnych i 4 brązowe).

W dobrej dyspozycji przyjechała na zawody Maja Rutkowska (MKS Trójka Łódź). Już drugiego dnia zawodów wywalczyła srebrny medal na 100m stylem motylkowym. Swój eliminacyjny wyścig ukończyła na trzecim miejscu, a w ogólnej klasyfikacji uplasowała się na piątej pozycji. Także wynik (1:05.92), dwie i pół sekundy wolniejszy od życiówki wskazywał, że zawodniczka Trójki dobrze „rozegrała” eliminacje i to co najlepsze zostawiła na finał. W popołudniowym wyścigu łodzianka od startu do mety płynęła na drugiej pozycji, za swoją „odwieczną” rywalką – Antoniną Szabałą z Lublina. Ostatecznie Rutkowska dopłynęła do mety dwie sekundy za lublinianką (1:02.28), jednak warto zaznaczyć że jeszcze rok temu obie zawodniczki dzieliły ponad 4 sekundy, a pół roku temu na krótkiej pływalni – 3,5 sekundy. Widać zatem wyraźnie że łodzianka coraz mocniej zaczyna deptać lubliniance po piętach. Sam wynik zawodniczki Trójki również świadczy o wysokim poziomie, ponieważ w całej historii łódzkiego pływania zawodniczek 16-letnich szybciej pływały tylko Aleksandra Urbańczyk w 2006 roku i Alicja Rodziewicz w 2023 roku.

Następnego dnia delfinistki rywalizowały w najkrótszej konkurencji – na 50 metrów. Tu również w eliminacjach łodzianka popłynęła mądrze, awansując z czwartym czasem do finału. W nim zawodniczka Trójki była jeszcze bliżej Szabały, przegrywając złoty medal o jedyne 13 setnych sekundy. Jednak ci, którzy oglądali ten wyścig doskonale widzieli że zawodniczka z Lublina wygrała jedynie przez dobry start i pływanie pod wodą, ponieważ na powierzchni przez około 30 metrów to Rutkowska płynęła szybciej. Niestety przewaga po starcie okazała się zbyt duża i Rutkowska musiała zadowolić się drugim srebrnym medalem, okraszonym jednak nowym rekordem życiowym (28.13) poprawionym o ponad pół sekundy, co na sprinterskich wyścigach stanowi spore osiągnięcie. Również tu widoczny jest postęp w odniesieniu do poprzednich Mistrzostw Polski – w zeszłym roku łodzianka była czwarta, ze stratą ponad półtorej sekundy do Szabały. Pół roku temu Rutkowska wywalczyła brąz, jednak jej strata do lublinianki nadal była spora – wynosiła również lekko ponad półtorej sekundy. Wynik 28.13 daje Rutkowskiej czwarte miejsce w historii łódzkiego pływania Open (czyli bez względu na wiek), oraz drugi wynik w historii okręgu wśród 16-latek.

Od początku jednak łodzianka nastawiała się głównie na konkurencję 200m stylem motylkowym, w której zazwyczaj radziła sobie najlepiej. Jest to charakterystyczna konkurencja, uznawana za jedną z najtrudniejszych. Popłynięcie tego wyścigu w eliminacjach tak, aby „bezpiecznie” awansować do finału wymaga zatem dużej ilości spokoju i doświadczenia. Ponieważ Rutkowska i Szabała dysponowały dwoma najlepszymi czasami zgłoszenia, naturalnie w porannym bloku nie płynęły w jednej serii. Szybciej popłynęła zawodniczka z Lublina (2:26.62 – 2:27.55), jednak jakże ważne w tej konkurencji ostatnie 50 metrów łodzianka popłynęła o dwie sekundy szybciej. Po tym jak rok temu Rutkowska wycofała się ze startu w tej konkurencji, oraz po tym jak pół roku temu na pływalni 25-metrowej straciła do Szabały ponad 5 i pół sekundy, zanosiło się w końcu na wspaniałą walkę między tymi dwoma zawodniczkami. Niestety jednak lublinianka, mimo awansu do finału z pierwszym czasem, postanowiła się z niego wycofać. Nie jest znany powód takiego obrotu spraw, mamy tylko nadzieję że nie dotknęły ją żadne problemy zdrowotne. Finał A zatem musiał być – i był – spektaklem jednej aktorki. Rutkowska zaczęła odważnie, już na początku wyraźnie „odskakując” rywalkom. Po rewelacyjnym starcie zdobyła swój pierwszy złoty medal Mistrzostw Polski, oraz „wykręciła” rewelacyjny wynik – 2:19.29 to bowiem nowy rekord życiowy łodzianki, pierwsze w życiu złamanie bariery 2 minut i 20 sekund, oraz wynik szybszy od obecnego rekordu Antoniny Szabały (2:20.15). Jeżeli te dwie zawodniczki spotkają się ponownie w finale na kolejnych Mistrzostwach Polski, zanosi nam się na wspaniały wyścig.

O ogromnym postępie zawodniczki Trójki może świadczyć fakt, że w tym momencie w stylu motylkowym wszystkie rekordy życiowe ustanowione w Poznaniu na pływalni 50-metrowej są czasami szybszymi od rekordów życiowych ustanowionych pół roku temu na pływalni 25-metrowej w Gliwicach, a jak wiadomo na krótkiej pływalni tempo pływania i czasy są dużo szybsze niż na pływalni olimpijskiej.

Nie minęło pięć minut w Poznaniu od finału Rutkowskiej (finał B ze względu na zbyt małą ilość zgłoszonych zawodniczek nie był rozgrywany), a Trójka Łódź zgarnęła kolejny złoty medal, również na 200m stylem motylkowym. Autorem tego osiągnięcia był Mateusz Sekściński, który również przyjechał do Poznania w rewelacyjnej formie. W porannych eliminacjach po raz pierwszy w życiu złamał na tym dystansie barierę 2 minut i 10 sekund (2:09.62). Dało mu to awans do finału z trzecim rezultatem. Był to wynik zbliżony do tego, z jakim zajął ósme miejsce w finale ostatnich Mistrzostw Polski (2:09.08), z tą różnicą że te zawody były rozgrywane na pływalni 25-metrowej, już po eliminacjach zatem było widać ogromny postęp wykonany przez 16-latka, zwłaszcza że jego poranne pływanie sprawiało wrażenie, że ma jeszcze „rezerwę”. W finale łodzianin zaatakował odważnie od samego początku, jako jedyny z całej stawki rozpoczynając pierwsze 100 metrów poniżej jednej minuty (59.82). Jednak konkurencja 200m stylem motylkowym często osłabia rozpoczynających zbyt szybko zawodników. Sekściński wyraźnie poczuł to mocne rozpoczęcie na kilkunastu ostatnich metrach. Na 180 metrze wyścigu nie było jeszcze do końca jasne kto zostanie mistrzem Polski, jednak zawodnik Trójki zdołał się obronić i resztkami sił dopłynąć na pierwszym miejscu, zdobywając swój pierwszy tytuł Mistrza Polski 16-latków. Również znakomity jest „wykręcony” przez niego wynik – 2:06.33 to poza nowym rekordem życiowym także szósty wynik w historii łódzkiego pływania w tej kategorii wiekowej, i co chyba najciekawsze – wynik wyraźnie lepszy od rekordu życiowego Sekścińskiego z krótkiej pływalni (2:07.81).

Zdecydowany postęp zawodnika potwierdza fakt, iż rok temu w Oświęcimiu awansował do finału z siódmym rezultatem i w efekcie mając nieco utrudnione zadanie płynąc na bocznym torze, zdołał zająć piąte miejsce. Pół roku temu na krótkiej pływalni był – jak już wspomniano – ósmy.

16-latek z Łodzi stanął także na podium po rywalizacji na dwukrotnie krótszym dystansie, w swoim pierwszym indywidualnym starcie – 100m stylem motylkowym. Już w eliminacjach uzyskał wynik jedynie 3 setne wolniejszy od swojej dotychczasowej życiówki (56.72), będąc jednym z tylko dwóch zawodników płynących obie „50-tki” poniżej 30 sekund. Dało mu to drugie miejsce i spore nadzieje na medal. Na półmetku finałowego wyścigu znajdował się dopiero na szóstej pozycji, a złoty i srebrny medal wydawał się poza zasięgiem. Jednak doskonały finisz zawodnika z Łodzi spowodował, że „wydarł” rywalom brązowy medal. Tu, nie licząc będących poza zasięgiem dwóch czołowych zawodników, był jedynym który obie „50-tki” popłynął poniżej 30 sekund. Jego wynik (56.45) jest rzecz jasna nowym rekordem życiowym, oraz czwartym wynikiem w historii łódzkiego pływania w tej kategorii wiekowej. Małym „smaczkiem” klubowym może być to, iż Sekściński popłynął o 7 setnych szybciej niż w 2023 roku pływający niegdyś stylem motylkowym jego starszy klubowy kolega – Jan Gajda, dziś już pływający głównie stylem klasycznym.

Łodzianin ma za sobą też udany występ na 50m stylem motylkowym, gdzie dwa razy poprawiał swój rekord życiowy. Najpierw w eliminacjach (25.92), łamiąc po raz pierwszy barierę 26 sekund. Dało mu to ósmą lokatę i awans do finału, w którym jeszcze ten wynik poprawił (25.66), zajmując dobre, szóste miejsce.

W stylu grzbietowym doskonale prezentował się Oskar Dębski (MKS Jedynka Łódź). Najbardziej udany wyścig ma za sobą na 100 metrów, gdzie już w eliminacjach pokonał magiczną granicę jednej minuty (59.02), co dało mu awans do finału z pierwszym czasem. W finale swój wyścig rozpoczął dobrze, choć na półmetku znajdował się 10 setnych za Karolem Zalcmanem z UKS Sharku Rudna. Jednak to zawodnik Jedynki zdołał na powrotnej „50-tce” wyprzedzić rywala i zdobyć złoty medal i tytuł Mistrza Polski, z nowym rekordem życiowym (58.32), naturalnie będącym pierwszym złamaniem bariery 59 sekund przez łodzianina. Jest to czwarty w historii łódzkiego pływania wynik wśród 16-latków.

100 metrów było „środkowym” startem Dębskiego. Dzień wcześniej rywalizował na dwukrotnie dłuższym dystansie, gdzie do finału awansował z piątym czasem. Warto zaznaczyć jednak, że pierwszych pięciu zawodników „zamknęło się” w jedynie ośmiu setnych sekundy (pierwszy zawodnik – 2:11.56; piąty – 2:11.64). Co ciekawe, zawodnik Jedynki popłynął najszybciej drugie 100 metrów. Zapowiadało się zatem na emocjonujący finał, w którym wszystko było możliwe. Dotychczasowy rekord życiowy łodzianina wynosił 2:10.62, miał zatem nadzieje na złamanie bariery 2 minut i 10 sekund. Ta sztuka udała się z ogromną nawiązką, ponieważ Dębski przepłynął 200m stylem grzbietowym w czasie 2:06.60. Na ostatnich kilkunastu metrach został jednak niestety wyprzedzony przez Mieszka Nowackiego z Lublina, w związku z czym musiał zadowolić się srebrnym medalem, jednak poprawienie życiówki o ponad 4 sekundy, oraz wyraźna poprawa miejsca (6-ty pół roku temu, 5-ty rok temu) zdają się potwierdzać, że zawodnik Jedynki ma za sobą bardzo dobry występ.

Łodzianin startował także ostatniego dnia zawodów na 50m stylem grzbietowym, gdzie ponownie dwukrotnie pływał poniżej niezłamanej dotąd bariery – tym razem było to 28 sekund. W eliminacjach uzyskał wynik 27.44, który dał mu trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej i pewny awans do finału. W popołudniowym wyścigu niedużo brakło aby złamać 27 sekund, ponieważ popłynął 27.03 i wywalczył brązowy medal Mistrzostw Polski. Jest to piąty wynik w historii łódzkiego pływania zawodników 16-letnich. Spory postęp Dębskiego pokazuje również fakt, że oba powyższe rezultaty są czasami szybszymi od jego rekordu życiowego na 50 „grzbietem” z krótkiej pływalni. Warto podkreślić również zauważony przez trenerów MKS Jedynki fakt, że Dębski był jedynym zawodnikiem w Poznaniu, który stawał na podium we wszystkich trzech konkurencjach stylu grzbietowego. Poza nim startował także na 200m stylem zmiennym, gdzie w finale zajął 5 miejsce z życiówką poprawioną o ponad 2,5 sekundy, oraz – jak przystało na medalistę w „grzbiecie” – najszybszym stylem grzbietowym w całej stawce (jedynym poniżej 33 sekund – 32.26).

Również trzy razy na podium stawał nasz znakomity długodystansowiec, reprezentant UKS 190 Łódź, Fabian Janiszewski. Uczestnik niedawnych Mistrzostw Europy Juniorów w pływaniu na wodach otwartych, już pierwszego dnia startował na 800m stylem dowolnym, gdzie stoczył pasjonujący pojedynek z Remigiuszem Wójcikiem z Lublina. Pierwsze 300 metrów lublinianin wyraźnie odpłynął rywalom, mając przewagę dokładnie trzech i pół sekundy nad Janiszewskim. Począwszy od czwartej „setki” zawodnik UKS 190 Łódź zaczął się „urywać” reszcie stawki, a każde kolejne 100 metrów płynął szybciej od Wójcika. Na ostatnim nawrocie – czyli na 750 metrze wyścigu – różnica między zawodnikami stopniała do 74 setnych sekundy. Ostatnie 50 metrów Janiszewski również popłynął szybciej od zawodnika z Lublina, jednak zabrakło odrobiny szczęścia, gdyż Wójcik wyłączył tablicę pomiarową o jedyne 0,02 sekundy szybciej, w wyniku czego łodzianin odebrał później srebrny medal. Wynik 8:28.65 jest jednak znakomitym rezultatem, będącym nowym rekordem życiowym Janiszewskiego, oraz drugim w historii łódzkiego okręgu czasem wśród 16-latków, jedynie pół sekundy za rekordzistą okręgu – Konradem Zielińskim.

Drugiego dnia zawodów startował w swojej najkrótszej konkurencji – 200m stylem dowolnym. Tu bez przeszkód awansował do finału z czwartym wynikiem (1:58.65), zbliżając się do swojego rekordu życiowego (1:58.19). W finale po raz pierwszy w życiu zszedł poniżej 1 minuty i 58 sekund (1:57.93) i uplasował się na szóstym miejscu.

Trzeciego dnia zawodów łodzianin walczył na 400m stylem dowolnym. Do finału awansował z czwartym czasem (4:14.26), jednak różnice między zawodnikami – jak na konkurencję 400-metrową – były niewielkie, zwłaszcza że duża grupa finalistów posiadała rekordy życiowe grubo poniżej 4 minut i 10 sekund (Janiszewski – 4:06.32). W finale, prawie na każdej ścianie pierwszy meldował się Aleksander Bluj z Warszawy, a drugi – zawodnik UKS 190 Łódź. Pomimo, że w drugiej części dystansu prawie na wszystkich „50-tkach” Janiszewski „urywał” parę setnych do zawodnika ze stolicy, ostatecznie musiał uznać jego wyższość, a na jego szyi zawisł srebrny medal. Wynik 4:03.58 jest jednak poprawionym o niespełna 3 sekundy rekordem życiowym, a także trzecim w historii łódzkich 16-latków wynikiem, ponieważ szybsi w tym wieku byli tylko Konrad Zieliński i Jakub Kraska. Za 400m stylem dowolnym Janiszewski otrzymał też najwięcej punktów World Aquatics (737), co jest jego najwyższym punktowym wynikiem w życiu.

Ostatniego dnia Mistrzostw, w ostatnim indywidualnym wyścigu zawodów – na 1500m stylem dowolnym, obserwowaliśmy rywalizację łodzianina ze wspomnianymi już Mieszkiem Nowackim i Remigiuszem Wójcikiem. Cała trójka zna się doskonale i startuje regularnie w zawodach na wodach otwartych (jak chociażby podczas Mistrzostw Europy Juniorów w pływaniu na wodach otwartych, rozegranych pod koniec czerwca). Od początku wyścigu przez dość długi czas (około 1100 metrów) sytuacja wyglądała tak, że Nowacki odpłynął rywalom na kilka sekund, a Janiszewski i Wójcik płynęli równo, zamieniając się co jakiś czas drugim i trzecim miejscem. W okolicach wspomnianego 1100 metra zawodnik z Lublina zaczął zwiększać przewagę nad łodzianinem. Tej przewagi zawodnikowi UKS 190 nie udało się już odrobić i ostatecznie dopłynął do mety na trzecim miejscu, zdobywając brązowy medal. Cała trójka jednak zakończyła rywalizację z nowymi rekordami życiowymi – w przypadku łodzianina wynik 16:16.84 jest życiówką poprawioną o ponad 6 sekund. To także drugi w historii łódzkiego pływania wynik – czas szybszy uzyskał jedynie rekordzista okręgu Konrad Zieliński w 2019 roku.

Bardzo pozytywnym zaskoczeniem był brązowy medal, który na 50m stylem klasycznym wywalczył Filip Jurda (MKS Jedynka Łódź). Od razu warto zaznaczyć, że stanowi to niespodziankę, ponieważ we wszystkich dotychczasowych Mistrzostwach Polski zawodnik Jedynki albo startował w finałach B, albo zajmował końcowe miejsca w finałach A. Cieszy zatem wyraźny postęp Jurdy, który posiada przecież rekordy okręgu łódzkiego w stylu klasycznym w najmłodszych kategoriach. Jego dotychczasowym rekordem życiowym był wynik 30.97, ustanowiony podczas tegorocznych Mistrzostw Polski Seniorów i Młodzieżowców w Lublinie. Już w eliminacjach łodzianin wyraźnie zaznaczył swoją obecność, uzyskując czas 30.33 i awansując do finału z czwartym rezultatem. W popołudniowym wyścigu popłynął jeszcze szybciej, będąc bardzo blisko złamania magicznej bariery 30 sekund (30.02). Rzutem rąk na ścianę wywalczył swój medal, gdyż czwarty zawodnik uzyskał wynik 30.07. Wynik Jurdy to trzeci w historii łódzkiego pływania czas wśród 16-latków, ponieważ szybciej pływali tylko Jan Kałusowski w 2016 roku, oraz rekordzista okręgu – Bartosz Skóra w 2019 roku.

Zawodnik Jedynki bardzo wyraźnie poprawiał też rekordy życiowe na 100m stylem klasycznym, gdzie dotychczasowa jego życiówka wynosiła 1:11.61. Łodzianin na pewno miał na celu złamanie 1 minuty i 10 sekund, co uczynił dwukrotnie, najpierw w eliminacjach (1:07.82), a później w finale, płynąc jedną setną szybciej (1:07.81). W obu przypadkach zajmował 9 miejsce, jednak poprawienie rekordu życiowego o prawie 4 sekundy w nieco ponad dwa miesiące zasługuje na uznanie. Tym wynikiem awansował do dziesiątki najlepszych łódzkich pływaków w wieku 16-lat.

Jurda startował także ostatniego dnia na 200m stylem klasycznym, gdzie po poprawieniu rekordu życiowego i złamaniu pierwszy raz w życiu bariery 2 minut i 40 sekund (2:39.00) wycofał się z rywalizacji w finale.

Oprócz medalistów, w finałach A (miejsca 4-10) i finałach B (miejsca 11-20) startowali także:

  • Anika Łuczak (UKS SP-149 Łódź):
    • 6 miejsce – 1500m stylem dowolnym – nowy rekord życiowy
    • 9 miejsce – 400m stylem dowolnym – nowy rekord życiowy
    • 10 miejsce – 800m stylem dowolnym – nowy rekord życiowy
  • Karolina Rozwadowska (MKS Trójka Łódź):
    • 7 miejsce – 100m stylem klasycznym – nowy rekord życiowy
    • 8 miejsce – 200m stylem klasycznym – nowy rekord życiowy
    • 16 miejsce – 50m stylem klasycznym – nowy rekord życiowy
  • Piotr Lesiak (SKS 137 Delfin Łódź):
    • 8 miejsce – 200m stylem grzbietowym
    • 9 miejsce – 100m stylem grzbietowym
    • 10 miejsce – 50m stylem grzbietowym – nowy rekord życiowy
  • Zuzanna Woźniak (UKS 190 Łódź):
    • 8 miejsce – 200m stylem motylkowym
    • 12 miejsce – 100m stylem motylkowym
  • Mateusz Drelich (MKS Trójka Łódź):
    • 12 miejsce – 200m stylem motylkowym – nowy rekord życiowy
  • Adam Bednarek (UKS 190 Łódź):
    • 13 miejsce – 50m stylem motylkowym – nowy rekord życiowy
    • 15 miejsce – 50m stylem dowolnym – nowy rekord życiowy
  • Tymon Brzeziński (SKS 137 Delfin Łódź):
    • 13 miejsce – 50m stylem grzbietowym – nowy rekord życiowy
    • 17 miejsce – 100m stylem motylkowym – nowy rekord życiowy
    • 20 miejsce – 50m stylem motylkowym – nowy rekord życiowy
  • Piotr Szubert-Olszacki (KP Raw-Swim):
    • 14 miejsce – 50m stylem klasycznym
  • Dorota Szubert (MUKS Wodnik Łask):
    • 15 miejsce – 100m stylem motylkowym – nowy rekord życiowy
    • 17 miejsce – 50m stylem motylkowym – nowy rekord życiowy

Oprócz finalistów, szybciej od czasów zgłoszeń (co prawie zawsze oznaczało ustanawianie nowych rekordów życiowych) pływali:

  • Z Championa Tomaszów Mazowiecki: Zuzanna Świnoga
  • Z KP Raw-Swim: Michał Rudkiewicz
  • Z KS Nelasport: Gabriela Bernacik
  • Z MUKS Wodnika Łask: Oliwier Piotrowski

W czołowej dwudziestce znalazły się także nasza sztafeta:

  • 11 miejsce zajęła sztafeta MKS Trójki Łódź (4x100m stylem zmiennym MIX) w składzie: Mateusz Sekściński, Karolina Rozwadowska, Mateusz Drelich i Maja Rutkowska (4:21.02)

W klasyfikacji najbardziej punktowanych startów wśród kobiet:

  • 8 miejsce zajęła Maja Rutkowska (MKS Trójka Łódź) za 100m stylem motylkowym (1:02.28) – 695pkt

W klasyfikacji najbardziej punktowanych startów wśród mężczyzn:

  • 3 miejsce zajął Fabian Janiszewski (UKS 190 Łódź) za 400m stylem dowolnym (4:03.58) – 737pkt

W klasyfikacji drużynowej całych zawodów:

  • 12 miejsce zajęła MKS Trójka Łódź
  • 16 miejsce zajęła MKS Jedynka Łódź
  • 18 miejsce zajął UKS 190 Łódź
  • 38 miejsce zajął SKS 137 Delfin Łódź
  • 41 miejsce zajął UKS SP-149 Łódź

W klasyfikacji medalowej całych zawodów:

  • 8 miejsce zajęła MKS Trójka Łódź
  • 10 miejsce zajęła MKS Jedynka Łódź
  • 14 miejsce zajął UKS 190 Łódź

Podczas zawodów zostały ustanowione 2 nowe rekordy Polski 16-latków:

  • UKS GIM-92 Ursynów – 4x100m stylem dowolnym mężczyzn (3:28.88)
  • UKS GIM-92 Ursynów – 4x100m stylem zmiennym mężczyzn (4:04.22)

Dla zawodników z rocznika 2009 sezon letni 2025 dobiegł końca. Przed nami jeszcze Mistrzostwa Polski Juniorów 17-18 lat w Oświęcimiu (17-20 lipca), oraz kilka imprez międzynarodowych z udziałem naszych zawodników.

Wszystkim zawodnikom serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!

Zdjęcia umieszczone w artykule pochodzą z facebookowych profili łódzkich klubów biorących udział w zawodach.

————————————————————————————–
Powstanie artykułu: 2025-07-14, 19:22:33

Publikacja artykułu: 2025-07-14, 21:36:37
Autor artykułu: Jakub Szwedzki